Moje wcześniejsze porady dotyczyły konkretnych sytuacji, w których warto dobrze wybrać określony typ stroju. Dzisiaj postanowiłam się skupić na sytuacji, kiedy czujemy, że konieczne jest dokonanie mniej lub bardziej radykalnych zmian w garderobie czyli… pójście na zakupy. Tutaj każda z nas ma pewnie masę pytań i wątpliwości.
Po pierwszej chwili radości z faktu chęci zmian i co za tym idzie możliwości kupna rozmaitych fajnych ubrań, często dochodzimy do wniosku, że skoro jest tyle tak wiele centrów handlowych z całą masą sklepów to jaki problem. Poza tym – od czego mama, przyjaciółka czy mąż, która/który na pewno dobrze i rozsądnie doradzi. Jak to jednak w życiu bywa, wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać.
Zanim poprosimy kogoś bliskiego o towarzyszenie i pomoc w zakupach, ważne jest aby osoba ta była nie tylko życzliwa, ale przede wszystkim obiektywna. Powinna też cokolwiek wiedzieć o modzie, fasonach, kolorach czy typach sylwetki. Co więcej, dla osób z łuszczycą bądź innymi problemami skórnymi problematyczne może być robienie zakupów z kimś, kto będzie nas oglądał w różnych ubraniach a zatem będzie również oglądał nasze zmiany skórne. Może to być dla nas źródłem dyskomfortu.
Równie ważne, aby zakupowa towarzyszka miała dla nas odpowiednią ilość czasu i chęć pomocy, bo nie wszyscy lubią spędzać czas w centach handlowych, podążając od sklepu do sklepu przez np. kilka godzin. Nie jest na pewno dobrym pomysłem zmuszanie do tego typu aktywności osób, które szczerze nienawidzą zakupów i są one dla nich prawdziwa męką.
Istnieje jeszcze jedna opcja – kontaktu ze stylistą, który po spotkaniu i wywiadzie poświęconym naszym preferencjom modowym, przygotuje rzeczy odpowiednie dla danej osoby w kilku, może kilkunastu sklepach. Z pewnością poprosi on również byśmy dokładnie przejrzały szafę i zadali sobie precyzyjne pytania dotyczące charakteru zmian. Powinnyśmy przecież wiedzieć (przynajmniej w zarysie), jakiś rzeczy chciałybyśmy kupić, co się jak dotąd sprawdziło tak pod kątem fasonu, jak i kolorystycznie. Wreszcie, co istotne przy długotrwałych zmianach skórnych, jakie materiały z których były wykonane są najbardziej komfortowe dla naszej skóry.
Kiedy już zdecydujemy kiedy z kim i jaki czas spędzimy na zakupach, warto ustalić budżet na zakupy i zrobić chociażby krótkie rozeznanie dotyczące sklepów, które chcemy odwiedzić. Uzbrojone w takie rozeznanie możemy ruszać. Przejdźmy spokojnie przez wybrany sklep, a potem jeszcze raz i wybierzmy parę rzeczy, z którymi udamy się do przymierzalni. Mierzmy spokojnie i oglądajmy się dokładnie w lustrach zapytajmy osobę towarzyszącą o zdanie. Jeżeli nie jesteśmy pewne, odłóżmy daną rzecz do zastanowienia i dajmy sobie czas na podjęcie rozsądnej decyzji.
Ja dla kupowanych ubrań mam przygotowaną skalę, według której oceniam rzeczy od 1 do 10. 9 oznacza ze odkładam daną rzecz i się zastanowię, a kupuję tylko te z nr 10 z mojej skali.
Mierząc ubrania, czytajmy metki ze składem, przebierajmy się bez pośpiechu tak, aby gdy dotykają nas problemy skórne, nie wywoływać dodatkowych podrażnień pochopnie wybranym ciuchem. Pamiętajmy, żeby dokonując zakupu obuwia zawsze używać ze względów higienicznych jednorazowych, dostępnych w sklepach rajstopek lub skarpetek.
A gdy już naprawdę nie wiemy co wybrać, dobrym pomysłem będzie zrobienie zdjęć tak naszym nowy stylizacjom, jak i poszczególnym ubraniom. To niewątpliwie ułatwi nam podjęcie dobrej decyzji po chwili odpoczynku i dobrej kawie.
A zatem – udanych zakupów.