Europa, Afryka Północna, Azja – jaki kierunek wybrać na wakacje, by spokojnie i z dbałością o swoją skórę zażyć wodnych kąpieli?
Osoby chore na łuszczycę powinny wybierać specyficzne rejony świata. Łuszczyca praktycznie jest schorzeniem nieznanym lub występującym sporadycznie wśród Indian Ameryki Północnej, mieszkańców Dalekiego Wschodu, Ameryki Południowej i Afryki Zachodniej. Te destynacje zatem dla pacjentów z Europy i Ameryki Północnej będą bardzo dobre. Wiedząc natomiast, że działanie słońca i kąpieli solankowych należą do najstarszych metod leczenia łuszczycy, warto połączyć te dwie metody.
Działanie kąpieli solankowych najprawdopodobniej polega na wypłukiwaniu z naskórka nagromadzonych tam produktów prozapalnych i chemotaktycznych i jest potęgowane przez promieniowanie ultrafioletowe, które hamuje podziały komórkowe w naskórku. Do najczęściej sugerowanych kierunków wakacyjnych dla łuszczyków zaliczyłabym: kraje basenu Morza Czarnego, Czerwonego, Śródziemnomorskiego, Adriatyku, a także jeziora, znanego jako Morze Martwe.
Tutaj uwaga – unikałabym źródeł termalnych, które są siedliskiem bakterii i grzybów. Mogą doprowadzić do wtórnych infekcji z ich udziałem, tzn. piodermii oraz grzybic skóry. Ostrożność zalecam z kolei przy korzystaniu z basenów hotelowych. W tym przypadku ważna jest oczywiście czystość tych zbiorników, sposób oczyszczania wody, a wiec ozonowanie a nie chlorowanie. Istotne również, by unikać dużych zbiorowisk ludzi, gdyż w takich obiektach nawet przy dobrej organizacji trudno utrzymać odpowiednie standardy czystości.
Podsumowując – najlepsze dla skóry z problemem łuszczycy będzie ciepłe, słone morze. Z kolei dla osób chorujących na atopowe zapalenie skóry ciepłe, niezbyt zasolone morze lub zimna, słodka, rzeka.