Nadmierne wypadanie włosów u kobiet to bardzo powszechna dolegliwość. Szacuje się, że stanowią one ponad jedną piątą pacjentów z tym problemem.

Nie da się wskazać jednej, dominującej przyczyny wypadających włosów u kobiet. I nie chodzi oczywiście o „utratę” włosów, których nawet ponad 100 wypada codziennie każdemu człowiekowi. Mamy tutaj na myśli sytuację, gdy ich kłębków jest zdecydowanie więcej. Problem jest na tyle złożony, że gdy dotyka nas taka dolegliwość, powinnyśmy przeanalizować zarówno przyczyny wewnętrzne, jak i zewnętrzne.

Przyczyny wypadania włosów u kobiet

Zacznijmy od tego, że nie powinnyśmy panikować. Utrata drobnej ilości włosów każdego dnia jest sytuacją normalną, a w okresie jesienno-zimowym ich ilość może być relatywnie większa. Oczywiście, niepokojące są tego rodzaju objawy w formie nasilonej i utrzymującej się przez dłuży czas (kilka miesięcy). W maksymalnym uproszczeniu możemy powiedzieć, że na wypadanie włosów wpływ mają zaburzenia hormonalne, stres, przyjmowane leki i infekcje lub choroby, niewłaściwa pielęgnacja i dieta, a także osłabienie organizmu (np. w czasie ciąży lub menopauzy). Przyjrzyjmy się temu szczegółowo.

Stres chroniczny, syndrom przewlekłego zmęczenia, niedobory snu

Życie w ciągłym pospiechu i hałasie., brak czasu na relaks, traumatyczne doświadczenia – to wszystko nie pozostaje bez oddziaływania także na nasze włosy. Więcej – ich nasilone wypadanie bywa bardzo często jednym z symptomów depresji. Odpowiednia kondycja psychiczna, relaks i odpoczynek będą jednym z podstawowych zaleceń, gdy zauważysz tego rodzaju dolegliwość. Do tego dołożyć należy rzucenie palenia (jeśli często sięgamy po papierosy, które są nie tylko dla naszych włosów jednym z największych wrogów).

Niedożywienie i nieodpowiednia dieta

Jedzenie byle czego, w pośpiechu, wybieranie żywności wysokoprzetworzonej, która daje pozorne uczucie sytości, ale nie dostarcza składników odżywczych, to kolejny z ważnych powodów nadmiernego ubytku włosów. Zdrowe odżywanie się jest tutaj elementem kluczowym. Szczególnie zaopatrywanie organizmu w białka, biotyny i żelazo. Brak tego ostatniego pojawia się często w czasie menstruacji, a bez żelaza krew nie jest wystarczająco dotleniona, powodując osłabienie włosów. Uważajmy też na diety odchudzające, w których mało jest wspomnianych elementów wzmacniających.

Niewłaściwa pielęgnacja

Krótko: nadmierne ilości kosmetyków i środków do stylizacji (od trwałej ondulacji do farbowania) – z uwagi na częstą zawartość polimerów – niszczy włosy. Tworzą one na włosach powłokę, która utrzymuje oczekiwaną przez nas fryzurę, ale z drugiej strony powoduje nadmierne obciążenie włosa, a przez to jego osłabienie. Podobny, negatywny efekt pociąga za sobą zbyt częsta termostylizacja – nadmierne wykorzystywanie lokówek, suszarek, prostownic itd. Gorące powietrze może negatywnie wpływać na nasady włosów. Podobnie zresztą jak zbyt duże nasłonecznienie i narażenie na promieniowanie UV. Wreszcie dajmy włosom odetchnąć – zbyt mocne i ciasne ich upinanie, z biegiem czasu powoduje osłabienie mieszków włosowych.

Przy tym wątku warto wspomnieć, że czynniki atmosferyczne również mogą mieć negatywny wpływ na nasze włosy. Latem – zbyt częste moczenie ich słoną lub chlorowaną wodą (lepiej je później umyć), a zimą zbyt słabe nawilżenie i narażenie na mróz czy śnieg (pod czapką).

Hormony i choroby

Zmiany hormonalne zachodzące w naszym ciele przez całe życie, mają oczywiście wpływ na włosy. Mogą powodować okresowe ich osłabienie, ale i wpływać na stałe problemy z ich kondycją. Dlatego z uwagą powinnyśmy podchodzić do stosowania m.in. środków antykoncepcyjnych i w razie zauważenia nasilenia wypadania włosów podczas ich stosowania, poprosić lekarza o ich zmianę.

Ważnym etapem w tym kontekście będzie ciąża i połóg. To czas związany ściśle ze zmianami hormonalnymi, a co za tym idzie możliwymi zaburzeniami wzrostu włosów. Najczęściej są one po prostu osłabione i dopiero po upływie minimum pół roku wracają do normalnej kondycji.

Wreszcie słabszą formę włosów zauważamy u kobiet w okresie menopauzy. To czas, gdy silne działanie hormonów (powodujące m.in. napady gorąca, huśtawkę nastrojów czy bóle głowy) negatywnie wpływa na ich kondycję.

Szczególną uwagę powinnyśmy poświęcić wypadaniu włosów spowodowanemu chorobami. Tutaj najtrudniej będzie o relatywnie proste postawienie diagnozy i wsparcie późniejszego leczenia. A schorzeń wpływających na nasze włosy jest przynajmniej kilka. Wśród nich znajdują się te ginekologiczne (zaburzona równowaga hormonów, torbiele, nowotwory), endokrynologiczne, związane z funkcjonowaniem tarczycy (zarówno niedoczynność, jak i nadczynność), niedobór żelaza (anemia), a także uwarunkowania genetyczne (ich efekty pojawiają się często po okresie menopauzy).

Jako podsumowanie można stwierdzić, że dbałość o nasze włosy i zapobieganie ich słabej kondycji zaczyna się podczas codziennej pielęgnacji i dbałości o własną kondycję fizyczną i psychiczną. Musimy wziąć też pod uwagę przemiany naszego ciała, spowodowane zmianami hormonalnymi zachodzącymi w nim na każdym etapie jego życia, a zadbać szczególnie o diagnozę schorzeń, których efektem jest m.in. wypadanie włosów.

Zobacz też: www.zdrowauroda.wordpress.com

Pin It on Pinterest

Share This